Nasza kozacka klasa 2gb z Biskupiaka

agrafka

nie nie, nie o to mi chodziło

wiecie, ja bardzo lubię szachy

ostatni raz grałam jakieś pół roku temu, ale lubię xD
dziwi mnie, że np. w Empiku książki o szachach stoją w tym samym dziale co książki o piłce nożnej, żeglarstwie, kolarstwie itp. itd., że uznawane są za sport w takiej samej mierze jak kosz czy tenis xD

Ollap

i widzisz agrafko?
to świadczy o tym, że ja też mogę być sportsmenką xD !

agrafka

no świadczy, świadczy...

czysto teoretycznie, kochanie

chociaż nie wiem co rozumiesz przez "też" XD

Ollap

'też' rozumiem jako... również?
no bo wy wszyscy jesteście tacy zdolni sportowo, a ja nie, więc jakbym nauczyła się grać w szachy to też bym mogla być sportsmenką.
i wcale nie teoretycznie xP

agrafka

eee... zdolni sportowo?
kochanie, jakbyś dzisiaj nie zauważyła na w-fie, to jesteś większą sportsmenką niż ja xD

Ollap

nie wiem, o który wf ci chodzi, ale się nie zgadzam xD

agrafka

o ten co biegałyśmy.
miałas lepszy czas ode mnie

.
i rzucałysmy piłką lekarską.
rzuciłaś dalej

.

Justyś

taaak, temat dotyczy matmy, a tu patrzę - zawzięta dyskusja o w-fie

Ollap

jedno i drugie bez sensu

moim zdaniem xD

agrafka

a co tam.
to jest wolne forum

Justyś

pewnie, że wolne!

wolny kraj, wolne forum...