Nasza kozacka klasa 2gb z Biskupiaka

Justyś · Wysłany: Sob 18:38, 31 Mar 2007 Temat postu:

czas na kolejną dawkę tekstów:

-(uczeń kaszle)
N: Kłaczek?

-(uczeń dalej kaszle)
N: Weź się czegoś napij albo cukierka ci dam. O, mentosa mam, chcesz?
U: Nie.
N: To dobrze, bo mam tylko dwa.

- N: Jak się ktoś jeszcze raz mi odezwie, to normalnie... znieważę!...

-N: Skąd przybyli Węgrzy?
U: Z Morza Czarnego.
N: Przecież Węgrzy to nie ryby!...

Ollap

A tego z Węgrai to już gdzieś nie było?
Bo tak mi się jakoś kojarzy Mruga

Justyś

chyba nie było... a jeśli było, to sorry że się powtarzam

dałam go jakoś tak, mimo że padł na historii juz jakiś czas temu...
a co! Mruga

Patryczek

-U: Proszę Pana a jak umarł Mieszko II??
-N: Preziębił się...
(klasa sie śmieje)
-N: No włożył mokre skarpetki, nie założył szalika wyszedł na dwór i sie przeziębił...

Justyś

- N: Jak to kłótnia?! Żadnej kłótni nie było!! Bo kłótnia jest wtedy, kiedy jest dyskusja! A ze mną nie ma dyskusji, bo ja zawsze mam rację!
Nie trudno chyba odgadnąć, kto to powiedział Mruga

i jeszcze...
- (na francuskim)
N: Bo tego "e" to się nie czyta... a jakie sie czyta?
U: Takie z fiutkiem...

Justyś

O kurczę!.... Jak ja tu dawno nie zaglądałam! Czas o sobie przypomnieć innym! Mruga

Jest trochę nowych tekstów, więc umieszczę parę, jeśli nie macie nic przeciwko... Mruga

U: Ta szkoła przypomnia mi harcerstwo. Czuję się tu jak...
U2: ...jak w lesie!

N: Less zachowuje się jak mąka i brudzi nam palce.

N: Jak mi ktoś mruknie, to będzie jego ostatnie mruknięcie w tym wcieleniu!...

N: I co mi powiesz wróżko-zębuszko?

U: Nie można zmniejszyć tej pracy domowej?
N: Czcionkę mam zmniejszyć??

(uczeń macha ręką i woła do nauczyciela)
U: Dzień dobry!
N: Co ty w "Familiadzie" jesteś, że machasz do mnie ręką?

N: Na lekcji zapamiętujesz, a w domu ni czu czu!

U: Jejusiu!...
N: Nie mów do mnie "jejusiu"! Nie jestem żadnym jejusiem!

(na historii)
N: Cztery Aleksandry są w klasie?
U: Tak.
N: A ja piąty.

U:... ale nudziło mi się...
N: To wsadź palce do kontaktu i się rozerwij!

(wiatr zerwał obrazek ze ściany, bo było otwarte okno; podnosi go Monika)
N: Czegoś to zerwała?
U: To nie ja! To on! (mówi pokazując na okno)

Ufff... Sporo tego... Za jakiś czas dodam jeszcze parę... Pozdrawiam!

zimka

- Zuza, what makes you annoyed?
- I'm annoyed when I have to talk with people, who I don't like.
- Eee...Ok. And then what do you do?
- I try to stop this conversation.
- Ok. Ok.

To biegło jakoś tak. Jeśli źle napisałam, to poprawcie. I jeszcze jedno:

- Czytaj.....Dawid...nie.....Rafał!
- Eee...Patryk.
- Dobrze, Patryk.

zimka

AAA I jeszcze to mi się przypomniało:
- Jakoś dużo tych słówek...Może byśmy sobie w poniedziałek zrobili takie "małe conieco"?
(Rozlega się pomruk niezadowolenia. Wszyscy kręcą głowami.)
- Ale co? Mruczymy, że tak czy mruczymy, że nie?
- My tak sobie tylko mruczymy...

Justyś

N: Kto to tak gumka stuka? Zaraz tego kogoś pyrgnę!

no i jeszcze...

U: Ja... osiem... Hania!... Mam jeszcze jakies nieprzygotowania?
N: Ja-osiem-Hania... Tak!

Na razie to tyle...

agrafka

hehe, spoko, niektóych w ogóle nie znałam wczesniej xD
poprawia humor Mruga

a nic nowego nie dodam bo jakoś nie kojarzę

Justyś

Może trochę to nie pasuje do tematu tego forum, no ale apeluję o częstsze pisanie na forum!! Wiem, że teraz czas na to, że tak powiem, średnio pozwala, sama zresztą też muszę przyznać, że za często tu nie wchodzę, no ale muszę to stwierdzić: forum się sypie...

P.S. Jak chcecie to usuńcie tego posta Smile

agrafka

wątpię, żeby ktokolwiek chciał usuwać jakiekolwiek posty na forum, na którym ich zdecydowanie brakuje... xD

agrafka

jeszcze było kiedys cos takiego... na tym całym SpInaczu... jak rysowaliśmy te ósemki

Ollup, jak coś nie tak, to popraw Wink

(podchodzi p. L., patrzy się na rysunek Oli)
-Tutaj to przewaga słuchu, ale bardziej wzrok...

Ollap

Dokładnie tak, agrafko

Ty to masz pamieć, ja już o tym prawie zapomniałam Mruga

Patryczek

Bo nauczyłaś się tego za pomocą wzroku....